ODRA ZDOBYTA, WIELKI PIĄTEK DLA PODLESIANKI!

ODRA ZDOBYTA, WIELKI PIĄTEK DLA PODLESIANKI!

19 kwietnia 2025 0 przez Kamil Drzeniek

To był doskonały występ naszej drużyny. W spotkaniu wyjazdowym z Odrą Bytom Odrzański nasza drużyna wygrała bardzo pewnie 5:0, rozpoczynając strzelanie już w… jedenastej sekundzie meczu!

Pierwsza połowa rozpoczęła się fenomenalnie dla naszej drużyny. Rozpoczynający spotkanie Adam Żak zagrał do Bartosza Nowotnika, który od razu posłał długą piłkę na prawą stronę boiska. Tam najwyżej wyskoczył Alan Lubaski, a naciskany przez Macieja Niesyto obrońca zagrał z powrotem do Lubaskiego, który przyjął piłkę na klatkę piersiową i kropnął na bramkę Odry wyprowadzając Podlesiankę na prowadzenie. Na drugą bramkę w tym meczu musieliśmy czekać do 35 minuty. Łukasz Grzeszczyk zagrał piłkę na lewą stronę do Miłosza Krzaka, a ten kapitalnie dośrodkował w pole karne do Alana Lubaskiego. Nasz zawodnik fantastycznie złożył się do uderzenia i z pierwszej piłki, pięknym uderzeniem z powietrza umieścił piłkę w siatce Odry. W ostatnich sekundach pierwszej połowy faulowany tuż przed polem karnym był Miłosz Krzak, a sędzia podyktował rzut wolny. Do piłki ustawionej na siedemnastym metrze podszedł Łukasz Grzeszczyk i mocno uderzył na bramkę Odry, wykorzystując dwuosobowy mur złożony z ….zawodników Podlesianki, który rozbiegł się tuż przed strzałem i zrobił miejsce „Grzeszczowi” na zdobycie bramki.

Bezradni gospodarze drugą połowę rozpoczęli od czerwonej kartki dla kapitana Bartosza Skiby, który bez piłki brutalnie sfaulował Mateusza Wacławskiego. Sędzia bez wahania wyrzucił zawodnika gospodarzy z boiska i Podlesianka od tego momentu grała w przewadze jednego zawodnika. Naszym zawodnikom w kolejnych minutach ciągle było mało i raz po raz szturmowali bramkę Odry. W 55 minucie gospodarze przy pressingu Podlesianki niedokładnie wyprowadzili piłkę z własnej połowy i futbolówkę przejął Maciej Niesyto, który błyskawicznie zagrał do Łukasza Grzeszczyka, a ten wpadł w pole karne i zagrał wzdłuż bramki do Adama Żaka. Nasz napastnik na piątym metrze okazał się najsprytniejszy i wpakował piłkę do bramki Odry, strzelając swoją drugą bramkę w tym sezonie. Sześć minut później strzelamy bramkę numer pięć. Piłkę dośrodkowaną z rzutu rożnego przez Marcina Rosińskiego skutecznym strzałem głową do siatki posłał Mateusz Wacławski. Nasz obrońca celebrując bramkę złapał w ręce koszulkę Przemysława Żemły, dedykując tym samym nie tylko gola ale i okazałe zwycięstwo naszemu zawodnikowi, który od meczu z MKS-em Kluczbork znajduje się w szpitalu. Przemo – ta wygrana jest dla Ciebie! Do końca piątkowego pojedynku mieliśmy jeszcze kilka sytuacji do podwyższenia wyniku, ale ostatecznie mecz zakończył się pięciobramkowym zwycięstwem Podlesianki. Wkrótce więcej o spotkaniu w naszych tradycyjnych pomeczowych materiałach!

ODRA BYTOM ODRZAŃSKI – PODLESIANKA KATOWICE 0:5 (0:3)
0:1 – Alan Lubaski 1′
0:2 – Alan Lubaski 35′ (ASYSTA: Miłosz Krzak)
0:3 – Łukasz Grzeszczyk 45′ (ASYSTA: Miłosz Krzak)
0:4 – Adam Żak 55′ (ASYSTA: Łukasz Grzeszczyk)
0:5 – Mateusz Wacławski 61′ (ASYSTA: Marcin Rosiński)

ODRA BYTOM ODRZAŃSKI (skład wyjściowy): Danil Fyl – Marco Wollny, Bartosz Jabłonka, Miłosz Jandziak, Sebastian Górski, Gabriel Draczyński, Konrad Grzymisławski, Mykyto Loboda, Miłosz Jóźwiak, Hubert Konstanty, Bartosz Skiba. TRENER: Michał Kowbel.

PODLESIANKA KATOWICE: Artur Sip – Maciej Niesyto (70. Aleksander Gurgul), Mateusz Wacławski, Kajetan Kunka, Łukasz Winiarczyk (80. Mikołaj Oleksy), Maciej Stachoń, Alan Lubaski (60. Denis Matyśkiewicz), Łukasz Grzeszczyk (60. Marcin Rosiński), Bartosz Nowotnik, Miłosz Krzak (60. Maksymilian Śliwiński), Adam Żak. TRENER: Dawid Brehmer.

Żółte kartki: ? – Gurgul
Czerwona kartka: Bartosz Skiba (49 minuta, za brutalny faul)