SZOMBIERKI BYTOM – LGKS PODLESIANKA 1:2

W spotkaniu 13. Kolejki I Ligi Śląskiej, Podlesianka Katowice pokonała na wyjeździe Szombierki Bytom 2:1. Bramki dla naszej drużyny zdobyli Maciej Niesyto i Kajetan Kunka, który do siatki trafił w doliczonym czasie gry drugiej połowy.

Pierwsza połowa spotkania z Szombierkami niestety nie zachwyciła. Optyczną przewagę mieli gospodarze, którzy kilkukrotnie zagrozili bramce Marcela Owsińskiego. Najgroźniej było po uderzeniu z rzutu wolnego Bartosza Sobotki, piłka jednak na nasze szczęście trafiła tylko w słupek obramowania LGKS-u. Nasza drużyna kilkukrotnie próbowała przedrzeć się w okolice pola karnego gospodarzy, ale na dobrą sprawę nie stworzyliśmy sobie żadnej klarownej sytuacji i ostatecznie na przerwę schodziliśmy z bezbramkowym remisem.

Na pierwszą bramkę w tym meczu musieliśmy czekać do 60 minuty. Wówczas Adam Żak wrzucił piłkę z prawej strony w pole karne a tam jeden z obrońców wybił piłkę w okolice jedenastego metra od bramki. Futbolówka idealnie trafiła na nogę Macieja Niesyto który ładnym strzałem z powietrza, przy drobnej pomocy Mateusza Miki wpakował piłkę do siatki Szombierek i po godzinie gry prowadziliśmy 1:0. Gospodarze na nasze trafienie odpowiedzieli w 74 minucie meczu. Szybko rozegrany rzut wolny z okolic środkowej linii boiska, piłka błyskawicznie została przeniesiona na prawą flankę, gdzie czekał już Maciej Tonia. Zawodnik „Szombrów” posłał piłkę na długi słupek, a tam w efektowny sposób akcję zamknął Piotr Pacholski i doprowadził tym samym do wyrównania. Pięć minut później gospodarze trafili do siatki Podlesianki w niemal identyczny sposób, ale sędzia liniowy dopatrzył się pozycji spalonej Patryka Mularczyka, który strzałem głową pokonał Marcela Owsińskiego. Z boiska ciężko było ocenić czy była to słuszna decyzja arbitra bo sytuacja była mocno stykowa, ale jak po sobotnim meczu pokazały powtórki z naszych kamer – spalony, choć minimalny to jednak był. W doliczonym czasie gry drugiej połowy nasza drużyna wykonywała rzut rożny. Alan Lubaski posłał piłkę w pole karne, tam najwyżej wyskoczył Piotr Pacholski.. który przy okazji zagrał ręką a arbiter wskazał na jedenasty metr. Gospodarze protestowali sugerując, że zawodnik gospodarzy był popychany przez Macieja Niesyto, ale sędzia zdania nie zmienił. Do piłki ustawionej na „wapnie” podszedł Kajetan Kunka i pewnym strzałem dał naszej drużynie niezwykle cenne zwycięstwo.

To nie było łatwe spotkanie, nie była to też Podlesianka jaką znamy i lubimy oglądać. Nie stworzyliśmy sobie zbyt wielu sytuacji do zdobycia bramki a gospodarze mieli ich na pewno więcej, ale jeżeli potrafimy wygrywać również takie mecze, w których nie do końca mamy swój dzień – to absolutnie nie ma powodów do zmartwień! Trzeba to traktować jako pokaz charakteru i zmysłu taktycznego, bo nawet gdy nam nie idzie, to jesteśmy w stanie przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Szerzej o sobotnim starciu tradycyjnie w pomeczowym skrócie, który z całą pewnością przedstawi sobotni pojedynek w zupełnie innym świetle i da jasną odpowiedź w kontekście dwóch decyzji sędziego, które wzbudziły największe emocje. Dziękujemy Naszym kibicom za wsparcie! Jadymy!

SZOMBIERKI BYTOM – PODLESIANKA KATOWICE 1:2 (0:0)
0:1 – Maciej Niesyto 60′
1:1 – Piotr Pacholski 74′
1:2 – Kajetan Kunka 90′ (k)

SZOMBIERKI BYTOM: Alex Żółtak – Dawid Skrzypiński, Piotr Pacholski, Marcin Sierczyński, Michał Chrabąszcz (71. Kacper Stachoń), Kamil Moritz, Patryk Mularczyk, Dawid Krzemień, Maciej Tonia (90. Mateusz Gasz), Bartosz Sobotka, Piotr Wojdas. TRENER: Paweł Cygnar.

PODLESIANKA KATOWICE: Marcel Owsiński – Maciej Stachoń (60. Bartosz Nowotnik), Mateusz Wacławski, Przemysław Żemła (70. Dawid Pasieka), Łukasz Grzeszczyk, Adam Żak (83. Oleksii Sivtsev), Alan Lubaski, Aleksander Gurgul (60. Błażej Kokot), Mateusz Mika, Kajetan Kunka, Maciej Niesyto. TRENERZY: Dawid Brehmer i Robert Łysik.

Żółte kartki: Chrabąszcz, Krzemień, Sierczyński, Mularczyk – Gurgul, Żemła, Stachoń, Grzeszczyk, Lubaski.
Sędziowali: Krzysztof Glin (Sędzia główny), Szymon Wroński, Mikołaj Posmyk (Asystenci)